Polpo di Rosana
czyli ośmiornica od Rosany, toskańskiej gospodyni. Gotowałyśmy razem, przy następnej okazji dam już radę sama. Może i Wy będziecie miały okazję i ochotę przyrządzić ośmiornicę w sosie koperkowym?Składniki:
ośmiornica (moja była zamrożona, koszt ok. 16 euro)
chleb (podałyśmy danie z chlebem z oliwek)
Składniki na sos:
oliwa z oliwek
zmielony koper
sól
1. Ośmiornicę rozmrażamy, dokładnie myjemy:
2. Wsadzamy całą ośmiornicę do posolonej wody, gotujemy na niskim płomieniu ok. 15 minut (po kilku minutach powinna wystawiać głowę z garnka!):
3. Ugotowaną ośmiornicę wystudzamy, ściągamy z niej skórkę (w restauracjach zdarza się to rzadko, ale obrana ma ładny, jasny kolor, warto poświęcić trochę czasu):
4. Wycinamy lub kroimy ośmiorniczkę w drobne kawałki:
5. Przygotowujemy sos czyli oliwę z oliwek, zmielony koperek oraz szczyptę soli, wszystko dobrze mieszamy, dodajemy pokrojoną ośmiornicę i gotowe!
Najlepiej smakuje podane z pieczywem lub puree :)
Wow! Mój Martin bardzo lubi takie wynalazki. Nie wiem czy jtu dostanę osmiornice mrożona lub świeża ale poszukam bo warto!
ReplyDeleteDzięki! Za to Twoje zapiekane cukinie swojego czasu bardzo smakowały Fede:)
ReplyDeleteNiestety chyba nie dla mnie, ale mój mąż byłby zachwycony :)))
ReplyDeletePozdrawiam!
Uuuu nie dla mnie :D. Przeraża mnie to zdjęcie jak wygląda z garnka :P.
ReplyDeleteBuziaki :*.
Fakt, że przygotowanie może się wydawać trochę makabryczne,ale naprawdę świetnie smakuje;)
ReplyDelete