Easter makeup

26.3.18 PMC 0 Comments


Ciao Gatti, benvenuti nella nuova settimana:). Mi ricordo perfettamente il mio primo makeup professionale. In un piccolo, intimo e gradevole salottino con la finestra sulla Montagna Fiocco di Neve, una simpaticissima makeup artist ha guardato il mio viso e mi ha proposto il trucco per un matrimonio (durava tre giorni, nella vita mi sono ubriacata una volta sola quella volta la', in poco meno di una notte ho bevuto da sola una botiglia di cognac! Il giorno dopo ero sicura di morire, ma mi aspettavano ancora due giorni di festeggiamenti e la disceca dalla montagna il terzo giorno:)). La professionista ha sentenziato: modelleremo il viso, facciamo l'occhio e la bocca la lasciamo quasi naturale perche' il rossetto "si mangiera'" lo stesso. Il pranzo di Pasqua in famiglia e' un mini matrimonio;). Non Vi stupiro' con la tecnica, ma forse con l'idea e i colori. Faremo un occhio blu celeste con le perline illuminanti argentate, le labbra le dipingeremo con un rossetto matt rosa, e sulle guance metteremo un po' di blush, cosi nessuno scoprira' che siamo stanche morte e il nostro unico desiderio e' mettersi la sera in pigiama:). Non Vi preoccupate, non sembreremo un uovo di Pasqua, e se anche fosse, la vita' e' una sola, e se poi ci sara' il cognac piaceremo a tutti ... ;))

Hej Koty, witajcie w nowym Tygodniu:). PamiÄ™tam doskonale mój pierwszy profesjonalny makeup. 
W bardzo przyjemnym, intymnym i uroczym saloniku z widokiem na Górę Śnieżkę, sympatyczna Pani makijażystka obejrzała moją twarz i zaproponowała mi makeup na wesele (które trwało trzy dni, w życiu upiłam się tylko raz i to było wtedy: w pół nocy sama obaliłam butelkę koniaku, na drugi dzień myślałam, że umrę, a czekały mnie poprawiny, a potem zjazd w dół z wysokiej góry:)). Pani słusznie stwierdziła: modelujemy twarz, robimy oko, a usta pozostawiamy w miarę naturalne bo szminka i tak się zje. Wielkanocne śniadanie to takie mini wesele;). Nie zachwycę Was techniką, ale może pomysłem i kolorami. Zrobimy błękitne, oko z jasnymi srebrnymi drobinkami, usta pomalujemy różową, matową pomadką, a na policzki nałożymy róż, aby wyglądać promiennie i aby nie było widać, że jesteśmy zmęczone i marzymy tylko o tym, aby wskoczyć w pidżamę wieczorem;). Nie martwcie się, nie będziemy wyglądać jak pisanka, a nawet jeśli tak to raz się żyje, poza tym, jeśli będzie koniak, dla wszystkich będziemy najpiękniejsze na świecie ... ;))


Lips
Lip stylo 8h,no. 08
Astra


Eyes
Ombretto Seta Pura, no.48
Velvet Duo, no. 07
Astra
Faux Cills, Push up, Angel Eyes, Maybelline



Face
Fluid Silk Foundation, Beige, Shaka
Natural Skin Powder, no.33, Astra
Blush Expert, Mat Effect,no.01 Astra


Buona settimana!:)
Miłego tygodnia!:)

0 comments commenti: