Relaxing sunday mornin'

25.3.18 PMC 2 Comments


Sunday, sunday ... no, non sono andata questa volta nel parco;). Sapete da soli Gatti com'e' l'ultimo weekend prima di Pasqua, mille cose da fare, ma noi non ci lasciamo prendere dalla fretta e faremo tutto piano, piano ...
Sunday, sunday ... nie byłam tym razem w parku;). Same wiecie Koty jak to jest w ostatni weekend przed Świętami, ale my nie damy się zwariować i wszystko będziemy załatwiać piano, piano ...

Stamattina tutti benedicevano, non le palme, ma rami di ulivo, che erano regalati davanti ad ogni chiesa ...
Dziś rano wszyscy święciliśmy, nie palmy, ale gałązki oliwne rozdawane przed kościołami ...



Dopo avere benedetto l'ulivo, facevamo cose in citta' e compravamo le ultime uova di ciocccolata ...
Po poświęceniu załatwialiśmy sprawy na mieście i kupowaliśmy ostatnie czekoladowe jajka ... ;)





Basta, andiamo a riposare sotto il mio preferito castello medievale, dove fra poco la sera berro' vino bianco ... ;)
Basta, jedziemy odpocząć pod mój ulubiony zamek, gdzie wkrótce wieczorami będę popijać białe wino ... ;)










Snickers da Heidi e subito ci sentiamo come le modelle tedesche... ;)
Trampki od Heidi i od razu czujemy się jak długonogie niemieckie modelki ... ;)

Baci Gatti, buona Settimana!:)
Buziaki Koty, miłego Tygodnia!:)

2 comments:

  1. Zielono,wiosennie, optymistycznie, pięknie, a zamki....tylko podziwiać.Pozdrawiam

    ReplyDelete