Zucca
czyli dynia ...
Zapraszam do przygotowania makaronu z kremowym sosem z dyni, z boczkiem i rozmarynem ...
kawałek dyni
wino białe lub czerwone
gałązki rozmarynu
60 gr. wędzonego boczku
sól, pieprz
krótki makaron
parmezan lub pecorino
Przygotowanie:
Kroimy w kawałeczki dynię i gałązkę rozmarynu (rozmaryn możemy pociąć nożyczkami kuchennymi) ...
Na rozgrzaną patelnię wrzucamy boczek pokrojony w kawałki, po chwili dodajemy rozmaryn ...
Po 3 minutach wrzucamy dynię w kawałeczkach ...
Dolewamy odrobinę czerwonego lub białego wina i dusimy przez 10 minut, (możemy dolać też szklankę wody) dodajemy odrobinę soli i pieprzu ...
Po wyparowaniu wina blendujemy całość na krem ...
Podajemy z krótkim makaronem, posypując startym parmezanem lub pecorino ...
A na deser ciasteczka kakaowe w kształcie dyni w "pomarańczowej" czekoladzie ...
A na deser ciasteczka kakaowe w kształcie dyni w "pomarańczowej" czekoladzie ...
Październik to dynia i ... różowe kapelusze ...
:)
wygląda pysznie ;)
ReplyDeleteJest też dobre ... :)pozdr
DeleteAle masz śliczny kapelusik ;) Ten czas pory roku uwielbiam, właśnie przez to że jest dynia ;)
ReplyDeleteNawet jedną udało nam się wyhodować.
Gratulacje!Ciekawe czy będzie zjedzona czy powycinana na Halloween?:)
Deleteciasteczka obłędne
ReplyDeleteDzięki, niestety nie dotrzymały do Halloween:)
Deletekochana skad amsz ten cudowny kapelsuik, piekny :) a zupka mniam zjadlabym :*
ReplyDeleteKapelusik na rynku nabyłam:)To nie zupa, tylko makaron z sosem:)pozdr
DeleteKochanaaaaa.... jak mnie tutaj dawno u Ciebie nie było.... baaaaaa!!!! W ogóle mnie w sieci nie było! :P Przepadłam jak śliwka w kompot i tyle :/
ReplyDeleteNie zdążyłam Ci nawet podziękować za cudowne prezenty jakie od Ciebie dostałam! Dziękuję Kochana .... i nawet ie wiesz jak mi głupio że tak to wszystko wyszło :(
Widzę że Ty nie próżnujesz i działasz :) makaron z dynią??? ....hmmmm..... muszę wypróbować :D Twoje zdjęcie .... piękne! :)
O Boże, myślałam że nie żyjesz ...a potem zadałam sobie pytanie:nawet nikt mnie o tym nie powiadomi! Całe szczęście powróciłaś: uśmiechnięta, piękna z najpiękniejszym Francesco na świecie!:) Nie ma za co dziękować, to drobiazgi były.Coś tam działam ...;) Idę do Ciebie.
DeleteWyglada swietnie, nigdy bym na to nie wpadła. Na pewno spróbuje ;)))
ReplyDelete