saldi
Plusem mieszkania w małym, włoskim miasteczku jest codzienny "święty spokój" ale jednocześnie możliwość kupienia rzeczy markowych w outletach, sklepach i sklepikach w konkurencyjnej cenie bez stresu i męczącego tłumu. Wczoraj do wszystkich w okolicy dotarła ulotka informująca o promocji na akcesoria w pobliskim sklepie, ceny torebek zaczynały się od 6 euro. Oczywiście nie mogło mnie tam zabraknąć ... ;)) Niczym Del Piero przeszłam do ataku ;) ...
Il vantaggio di abitare in una piccola citta' e' "la santa pace quotidiana", ma nello stesso tempo la possibilita' di comprare acessori di marca nei negozi grandi o piccoli senza la fila e lo stress che stancano ancora prima di iniziare. Ieri nella mia citta' e' arrivato a tutti un volantino con una informazione: si trattava di grandi saldi delle borse. I prezzi cominciavano da 6 euro ... Non potevo mancare e come Del Piero mi sono messa in attacco ... ;)
Il vantaggio di abitare in una piccola citta' e' "la santa pace quotidiana", ma nello stesso tempo la possibilita' di comprare acessori di marca nei negozi grandi o piccoli senza la fila e lo stress che stancano ancora prima di iniziare. Ieri nella mia citta' e' arrivato a tutti un volantino con una informazione: si trattava di grandi saldi delle borse. I prezzi cominciavano da 6 euro ... Non potevo mancare e come Del Piero mi sono messa in attacco ... ;)
Po dotarciu na miejsce przedarłam się przez góry torebek ...
Appena sono arrivata sul posto ho attraversato montagne di borse ...
Appena sono arrivata sul posto ho attraversato montagne di borse ...
i portfeli, czapek i szalików ...
e portafogli, cappelli e sciarpe ...
e portafogli, cappelli e sciarpe ...
Obniżki pod koniec stycznia osiągają 70 procent. Upolowałam torebkę "Solo Soprani", obniżoną z 47 na 14 eu!
I saldi alla fine di gennaio raggiungono il 70%. Ho trovato una borsa di "Solo Soprani" scontata da 47 a 14 euro!
I saldi alla fine di gennaio raggiungono il 70%. Ho trovato una borsa di "Solo Soprani" scontata da 47 a 14 euro!
oraz czapkę z futerkowym pomponem, bransoletkę i saszetkę "Prima Classe"...
e un cappello con il ponpon, un bracciale e una piccolla pochette ...
e un cappello con il ponpon, un bracciale e una piccolla pochette ...
W Toskanii 14 stopni. Pozdrawiam Was ciepło ...
In Toscana ci sono 14 gradi. Vi mando caldi abbracci ...
In Toscana ci sono 14 gradi. Vi mando caldi abbracci ...
:)
Brak mi tych parunastu stopni na plusie! Zazdroszczę :)
ReplyDeleteA po weekendzie sama uderzam do wyprzedazowego ataku! Teraz to juz konkretnie, mam listę i budżet, musi sie udać :)
ja nie mam ani listy, ani budżetu, ani czasu.... mam za to straszny katar i dwa kilo nadwagi...
DeleteA ja od ponad miesiąca mam kontuzję stopy i jestem na wózku i codziennej rehabilitacji:) Ale jak to mówi Roki:Nieważne jak mocno uderzasz, ale jak mocno możesz dostać i iść dalej do przodu!
DeleteNa pocieszenie powiem, ze w tygodniu ma padac ... Zycze udanych lupow i takie beda, bo jak ma sie nie udac shopping w Paryzu:))pozdrawiam PMC
ReplyDeleteKilka z tych torebek sama bym przygarnęła ;)
ReplyDelete!:) Viva torebeczki! pozdrawiam!
Deletesei toscana ma di preciso dove? le foto mi sono familiari!
ReplyDeleteanche io sto in toscana!un bacio
Sto a Cascina,prov. di Pisa, e Tu?:)baci PMC
Delete