Xmas rush

26.11.16 PMC 2 Comments


Choć na zdjęciach nie da się ująć najpiękniejszych momentów: spotkań, ludzi, uśmiechów i rozmów, przygotowałam dla Was kilka pocztówek z przedświątecznej prowincji toskańskiej. Zaletą mieszkania w małym mieście jest fakt, że w Twoich miejscach znajdują się ludzie, których z powodzeniem możesz nazwać małą rodziną pełną zwariowanych sióstr, opiekuńczych ciotek i gadatliwych wujków;). Choć rano pogoda była jak z horroru, mgła wchodziła przez okna do mieszkania, nic nie było widać, a wilgotność powietrza wynosiła dobrze pond 75% wybrałam się do centrum, bo miałam bardzo ważne spotkanie branżowe ...

Anche se sulle foto non riusciro' mai a fissare i momenti piu' belli: incontri, gente, sorrisi e conversazioni, ho preparato per Voi un paio di cartoline dalla provincia della Toscana quasi natalizia. Il vantaggio di abitare in una piccola citta', e' il fatto che nei Tuoi posti trovi la gente che tranquillamente puoi chiamare piccola famiglia, piena di sorelle pazze, zie affettuose e zii chiacchieroni;). Anche se il tempo stamattina era come in un film dell'orrore, la nebbia entrava dalle finestre in casa, non si poteva vedere niente e l'umidita' dell'aria era piu' del 75%, sono andata in centro, perche' avevo un appuntamento molto importane con un socio d' affari  ...



Gdyby porządek świata zarządzany był z centrum kosmetycznego pełnego kobiet w każdym wieku, świat byłby na pewno lepszym miejscem ;). Gdy już się nagadałam z przesympatycznymi Włoszkami, ku dezaprobacie mojego mena zrobiłam sobie manicure w beżowym odcieniu ...

Se l'ordine del mondo fosse guidato da un centro cosmetico pieno di donne di ogni eta', il mondo sicuramente sarebbe un posto migliore ;). Quando ho fatto mille chiachiere con super simpatiche Italiane, mi sono fatta manicure colore fango, il mio fidanzato non era super meravigliato come me;)


Dotarłam do miasteczka, gdzie dało się odczuć przedświąteczny pośpiech i przygotowania ... 
Ho raggiunto la citta', dove si potevano sentire la fretta prenatalizia e le preparazioni ...





  
Odbywał się sobotni targ ...
C'era pure un mercatino ...

  
Nie mogłam ominąć mojego ulubionego sklepu ze słodyczami z moimi "ciotkami":). Zwariowałam pośród kolorowych cukierków, świątecznych skarpet i czarownic o imieniu Befana (8stycznia święto).
Non potevo non passare al mio preferito negozzietto con dei dolci con le mie"zie":). Sono impazzita fra caramelle colorate, calze natalizie e Befane ...






Nabyłam czekoladowe szminki plus cynamonową herbatę ...
Ho preso rossetti di cioccolata plus the' di cannella ...

  
Befankę - Kujonkę ...
Una Befana - Secchiona ..

. 
W prezencie dostałam czekoladowy domek oraz kalendarz adwentowy ...
In omaggio mi e'stata regalata una casetta piena di cioccolata e un calendario d'avvento ...


Wreszcie, trochę zmęczona  dotarłam na bardzo ważne spotkanie. Moja obecność została uwieczniona na zdjęciu. Żeby potem nie było, że nie rozmawialiśmy ...

Finalmente, un po' stanca, sono arrivata all'appuntamento super importante. La mia presenza e' stata fisstata con la fotografia, adesso ho la prova che abbiamo parlato ...


 Niebo rozchmurzyło się. Ciekawe czy Nicolas wszystko zapamiętał. Może jednak dla pewności napiszę list. W końcu wspólny biznes z osobą w podeszłym wieku, to nie taka prosta sprawa ...

Il cielo si e'aperto. Sono curiosa se Nicola ricordera' tutto. Sara' meglio scrivere anche una lettera. Alla fine fare affari insieme ad un anziano non e'una cosa cosi semplice ... 

2 comments:

  1. Fajna świąteczna atmosfera w Toskanii,kolorowo i słodko a Befany wbrew pozorom urocze :)Mikołaj - wiadomo.Pozdrawiam.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję :** Mikuś to VIP:) pozdrawiam serdecznie

      Delete