My vintage shopping

28.1.17 PMC 0 Comments


Ludzi podzieliłabym na tych, którzy w sklepach vintage widzą same stare rzeczy oraz tych którzy znajdują małe dzieła sztuki. Zawsze lubiłam odwiedzać tego typu miejsca, mam chyba trochę charakter myśliwego, któremu daje wiele satysfakcji szukanie i w końcu upolowanie upragnionej perełki. Niedawno niedaleko mojego miasteczka, sympatyczna para otworzyła niewielki sklepik z samymi dziełami sztuki:). Często w takich miejscach jest ciekawiej niż w muzeum!Przed świętami można było obejrzeć lub kupić kolekcje świętych Mikołajów z całego świata (nigdy nie zapomnę błękitnego z lekkim zarostem z Brazylii), teraz są to porcelanowe lalki, niektóre aż z lat 50. W asortymencie sklepiku znajdują się nie tylko włoskie perełki, ale także cudeńka z całego świata. Inną zaletą vinatge shopów jest cena prezentowanych przedmiotów. Udałam się na polowanie i ja, zobaczcie co znalazłam. Wiele z prezentowanych tutaj rzeczy kosztowało 1 euro (pozostałe niewiele więcej)! Nie zdradzę Wam jednak które kosztowały mnie jedną kawę, ciekawe czy uda Wam się zgadnąć. ;)

Dividerei l'umanita' in due parti, quelli che nei negozi vintage vedono solo cose vecchie e quelli che vedono piccole opere d'arte. Mi e' sempre piaciuto visitare posti del genere, ho forse il carattere del cacciatore che prova tanta soddisfazione a cercare e poi trovare la giusta perlina. Non tanto tempo fa' vicino alla mia citta', una coppia simpatica ha aperto un piccolo negozietto con opere d'arte:). Spesso nei posti cosi le esposizioni sono piu' interessanti che nei musei! Prima di Natale si poteva vedere e comprare una collezione di Babbi Natali da tutto il mondo (non scordero' mai il Babbo Natale brasiliano, azzurro e senza barba), adesso si possono trovare vecchie bambole, alcune dagli anni 50'. Nell'assortimento del negozio si trovano belle cose non solo dall'Italia ma anche da tutto il mondo. Un altro vantaggio dei vintage shops sono i prezzi. Tante cose che Vi presento qui costavano non piu' di un euro (altre non tanto di piu'!). Non Vi svelero' pero' cosa mi costava il prezzo del caffe', sono curiosa se riuscirete a indovinarlo. ;) 

Lolita Milano Ballerinas

Natychmiast zakochałam się w tych nowych, skórzanych ballerinach na klocku w granatowo - czarnych barwach (kolory Pizy). Mi sono innamorata subito di queste nuove ballerine di pelle con il tacco basso nei colori del Pisa, nero-blu.

100% Wool from South America

Czyli super ciepły wełniany sweter oraz czapka, aż z Urugwaju!:)
Un maglione e un cappello caldo 100% di lana dall' Uruguay!:)

Valentina Bag

Torebka włoskiej marki "Valentina", produkująca od lat akcesoria ze skóry. Miała leciutko naderwaną rączkę, mamusia nakleiła już plasterek ;). La borsa di pelle "Valentina", ha avuto una maniglia leggermente sciupata, mammina ha gia' messo un natrino ;). 

Porcelain

Porcelanowe puzderko na biżuterię, sama poezja ...
Una scatolina per la bigiotteria di porcellana, pura poesia ...

Wood kitchen desk

Niewielka, okrągła deska czyli to czego ostatnio brakowało mi w kuchni!:)
Piccolo, rotondo tagliere di legno, ecco cosa mi mancava ultimamente in cucina!:)

Primavera



Bardzo podobają mi się statuetki wzorowane na dziełach sztuki, ale tylko te starannie i pięknie wykończone. Natchniona "Wiosna" spogląda już za okno w moim saloniku ...

Mi piacciono tanto le statuette che sono piccole opere d'arte, ma solo quelle fatte con cura e finiture giuste. Meravigliosa "Primavera" sta guardando verso la finestra nel mio salottino ...

Blu Bling


Pierścionek z błękitną cyrkonią czyli mój skarbik za 1 euro oraz okrągły błękitny zegarek (podobne ma w swoim asortymencie Dior) ...  Anello con una circonia blu, il mio tesorino di 1euro e orologino blu (simili li lancia Dior) ...

2 Cups for Coffee'

Aby poranne picie kawy we dwoje było jeszcze piękniejsze ...
Per creare l'atmosfera ancora piu' bella durante il caffe' della mattina ...




Miłego weekendu i wielu owocnych polowań Koty!:)
Buon weekend e buona caccia Gatti!:)

0 comments commenti: