first weekend of september in Tuscany
Ciao Gatti, la notte ha piovuto forte, per la prima volta dopo tre mesi! La mattina l'aria profumava di terra fresca, di alberi e ... di gioia di esistere:). Non potevo non notare una giornata cosi divina, ho preso la fotocamera con me e sono andata a Pisa ...
Hej Koty, w nocy spadł rzęsisty deszcz, pierwszy raz od trzech miesięcy! Rano powietrze przepięknie pachniało świeżą ziemią, drzewami i ... radością istnienia:). Nie mogłam przegapić tak boskiego dnia, zabrałam ze sobą aparat i ruszyłam przed siebie do Pizy ...
Hej Koty, w nocy spadł rzęsisty deszcz, pierwszy raz od trzech miesięcy! Rano powietrze przepięknie pachniało świeżą ziemią, drzewami i ... radością istnienia:). Nie mogłam przegapić tak boskiego dnia, zabrałam ze sobą aparat i ruszyłam przed siebie do Pizy ...
ho preso la mini versione di me ... ;)
zabrałam ze sobą moją wersję mini ... ;)
Anche se spesso Vi chiamo "Gatti" e in autunno porto spesso un cappello con le orecchie da gatto, in realta' sono una grande fan dei cani! Ho due debolezze nella vita: le borse e i cani;). Sono un proprietario pessimo, perche' il cane con me puo' fare cosa gli pare: prendere meta' del posto nel letto, mangiare il mio panino, fare casino in una pozzanghera e poi saltare su di me, sbavare sul mio peluche preferito dell'infanzia. Sono creature che mettono fuori di me una pazienza che non sapevo d'avere;). I cani sono meravigliosi.
Choć często piszę do Was i do siebie "Kot", a jesienią zawsze noszę czapkę z kocimi uszami, tak naprawdę, od zawsze jestem wielką miłośniczką psów! Mam dwie słabości w życiu: torebki i psy;). Jestem beznadziejną właścicielką każdego czworonoga, bo może on robić ze mną co chce: zabrać mi połowę łóżka, zjeść moją kanapkę, wytarzać się w kałuży, a potem na mnie skoczyć, oślinić mojego misia z dzieciństwa. To istoty, które wydobywają ze mnie niepojęte pokłady cierpliwości. Psy są kochane.
Choć często piszę do Was i do siebie "Kot", a jesienią zawsze noszę czapkę z kocimi uszami, tak naprawdę, od zawsze jestem wielką miłośniczką psów! Mam dwie słabości w życiu: torebki i psy;). Jestem beznadziejną właścicielką każdego czworonoga, bo może on robić ze mną co chce: zabrać mi połowę łóżka, zjeść moją kanapkę, wytarzać się w kałuży, a potem na mnie skoczyć, oślinić mojego misia z dzieciństwa. To istoty, które wydobywają ze mnie niepojęte pokłady cierpliwości. Psy są kochane.
Sono in queste converse ma il Sign. Hart non si vede ... ;))
Siedzę w tych conversach i siedzę, a Pana Harta jak nie było, tak nie ma ... ;))
Sotto la Torre Pendente come sempre movimento ...
Pod Krzywą Wieżą, jak zawsze ruch ...
Buona serata Donne ...
Miłego wieczoru Kobietki ...
PS. Vi lascio con la canzone italiana "Gloria" (nella libera traduzione Ammirazione per il Dio, se avessi avuto una figlia penso che l'avrei chiamata cosi:).
PS. Zostawiam Was z włoską piosenką "Gloria" (w wolnym tłumaczeniu "Chwała Pana", jakbym miała córkę pewnie tak dałabym jej na imię:).
"Gloria manchi Tu nell'aria", czyli "Gloria, brakuje Ciebie w powietrzu"...
0 comments commenti: