september vintage shopping
Benvenuti Gatti in questo martedi ventoso. Anche se non devo, vorrei spiegarmi un po'. Non sono insensibile verso avvenimenti e ricorrenze di ogni tipo, uragani, terremoti o altre tragedie. Su questo fotoblog pero' mi occupo solo della parte chiara della vita. Un po' come Scarlett O'Hara, anche lei durante la guerra si cuciva vestiti dalle tende, perche' vogliamo sempre essere donne. Mi ricordo quando qui, dopo il mio primo teremoto nella vita, mezz'ora dopo ero gia' con la camera in mano e qualche numero di Vogue per fare le foto. Tutto cio' che e' importante ce l'ho dentro al mio cuore, questo angolo virtuale e' dedicato solo alle cose leggere e alle emozioni piacevoli. Chi sa, ho tanta voglia di aprire un blog a proposito della vita sociale o della politica ... non immaginate quanto ho da dire. Potreste essere stupiti, perche' parlo come un "uomo di cinquant'anni", quaslsiasi cosa significhi ... ;) Ma non posso e non voglio innervosirmi, allora parliamo di shopping;). Ecco cosa ho trovato questo mese nel mio preferito vintage shop:).
Witajcie Koty, w ten wietrzny wtorek. Choć nie muszę, chciałabym się wytłumaczyć. Nie jestem niewrażliwa na różnego rodzaju rocznice, huragany, trzęsienia ziemi albo inne tragedie. Na tym fotoblogu zajmuję się jednak tylko jasną stroną życia. Trochę jak Scarlett O'Hara, ona też podczas wojny szyła sobie sukienki z zasłon, bo kobietami chcemy być zawsze. Pamiętam, że gdy przeżyłam moje pierwsze trzęsienie ziemi, pół godziny potem wzięłam aparat oraz Vogua aby zrobić zdjęcia. Wszystko ważne mam w sercu, ten kącik jest zadedykowany lekkim i przyjemnym emocjom. Kto wie, mam ochotę otworzyć bloga zajmującego się sprawami socjalnymi albo polityką ... nawet nie wyobrażacie sobie ile mam do powiedzenia. Moglibyście być zaskoczeni, podobno gadam jak pięćdziesięcioletni mężczyzna, cokolwiek to oznacza ... ;) Ale nie mogę i nie chcę się denerwować, dlatego pogadajmy o shoppingu;). Oto co upolowałam w tym miesiącu w moim ulubionym vintage shopie:).
Witajcie Koty, w ten wietrzny wtorek. Choć nie muszę, chciałabym się wytłumaczyć. Nie jestem niewrażliwa na różnego rodzaju rocznice, huragany, trzęsienia ziemi albo inne tragedie. Na tym fotoblogu zajmuję się jednak tylko jasną stroną życia. Trochę jak Scarlett O'Hara, ona też podczas wojny szyła sobie sukienki z zasłon, bo kobietami chcemy być zawsze. Pamiętam, że gdy przeżyłam moje pierwsze trzęsienie ziemi, pół godziny potem wzięłam aparat oraz Vogua aby zrobić zdjęcia. Wszystko ważne mam w sercu, ten kącik jest zadedykowany lekkim i przyjemnym emocjom. Kto wie, mam ochotę otworzyć bloga zajmującego się sprawami socjalnymi albo polityką ... nawet nie wyobrażacie sobie ile mam do powiedzenia. Moglibyście być zaskoczeni, podobno gadam jak pięćdziesięcioletni mężczyzna, cokolwiek to oznacza ... ;) Ale nie mogę i nie chcę się denerwować, dlatego pogadajmy o shoppingu;). Oto co upolowałam w tym miesiącu w moim ulubionym vintage shopie:).
leave a little sparkle wherever you go
Quando ancora mi esibivo, avevo dei vestiti preparati appositamente per la scena, che mi cuciva la mia nonna, sarta. Ha perfino creato per me un vestito di albero di Natale, con due cerchi di hula hop!:) Non so se potrei chiamare gli appuntamenti con la famiglia italiana "una esibizione" (sicuramente c'è qualcosa di vero in questo;)), penso che questa giacca sara' OK per diversi eventi ...
Kiedy jeszcze udzielałam się artystycznie, miałam ubrania szyte specjalnie na scenę, przez moją babcię, krawcową. Stworzyła dla mnie nawet trójwymiarowy strój choinki z dwóch obręczy hula hop!:) Nie wiem, czy spotkania z włoską rodziną można nazwać "występami" (na pewno coś w tym jest;)), myślę, że taka marynarka będzie OK na różne okazje ...
She
Al giorno d'oggi, portando alcuni vestiti mostriamo una piccola dose di coraggio ...
W dzisiejszych czasach, nosząc niektóre ubrania wykazujemy się małą dozą odwagi ...
Hat
Sapete che amo i cappelli, dicono che il giallo sara' il colore della prox stagione. Il mio fidanzato dice che sono molto "british" con queasto cappello. Ebbene io saro' la Principessa Kate e lui il principe William ... (anche se preferisco Harry;).
Wiecie, że uwielbiam kapelusze, żółty to podobno kolor na nadchodzący sezon. Mój narzeczony mówi, że wyglądam w nim bardzo brytyjsko. I dobrze, ja jestem księżniczka Kate, On Książę William ... (choć wolę Harrego;).
Blu&Yellow bijoux
L'anello con pompon, nonostante un pochino troppo largo, mi e' subito cascato nell'occhio, e siccome sono una gazza ladra, ho preso anche una collana con graaaandissime pietre bluuuuu ...
Pierścionek z żółtym pomponem, mimo iż troszkę za duży od razu wpadł mi w oko,a ponieważ jestem sroką chwyciłam, też naszyjnik z dużyyyymi, granatowyyyymi szkiełkami ...
E tutto da me oggi Gatti, so che siete delusi che non ci sia una nuova borsetta. Lo sono anche io;). La parola per oggi e' "Gioia". "Gioia infinita" e' il titolo della canzone per stasera, da come ho capito questi signori fanno shopping nello stesso negozio in cui lo faccio io ... ;) Buona serata!
To tyle ode mnie na dziś Koty, wiem że jesteście rozczarowani, że nie było nowej torebki. Ja też;). Tymczasem słówko na dziś "Gioia" czyli "Radość". "Nieskończona radość" to tytuł tej piosenki, a z tego co widzę Ci panowie robią zakupy w tym samym vintage shoppie co ja ...;) Miłego wieczoru!
Dodatki fajne, ale te zamknięte okiennice......ile to zdjęcie może mieć znaczeń....:)Pozdrawiam
ReplyDeleteI czyja jest ta okiennica ... (NIE MOJA:) ... pozdrawiam i dziękuję:*
Delete