October vintage shopping
La Toscana e' un grande mercatino;). Sarebbe ingiusto pero' pensare che gli Italiani sono materialisti o vuoti consumisti. Loro solo amano la bellezza che li circonda e nei mercatini, le aste, i negozietti guardano e ammirano soprattutto quadri, sculture, mobili e dopo eventualmente portano qualcosa a casa. Le case toscane non hanno niente in comune con il minimalismo:). Sui muri sono appesi quadri uno accanto all'altro, le lampade sono praticamente delle sculture, le coperte sui letti e divani sono colorate e non uniformi. Prevalgono i mobili di legno scuro, sui quali regna la porcellana o una collezione di bambole. Nella cucina invece troviamo i piatti con dipinti fiori o piante. E' molto popolare il commercio di seconda mano, tutti vendono tutto agli altri, dagli sconosciuti ai vicini di casa. Personalmente sono stata testimone di una signora che ha comprato tutto ... un armadio, senza guardare cosa c'era dentro!:) La vita in se' e' gia' abbastanza complicata, che forse non vale la pena essere troppo seri se si parla degli acquisti. Ecco cosa ho trovato questo mese nei diversi posti con spirito vintage;).
Toskania ryneczkami stoi. Niesprawiedliwe byłoby jednak powiedzieć, że Włosi to materialiści albo puści konsumpcjoniści. Oni po prostu kochają wokół siebie piękno i na targach, rynkach, sklepikach przede wszystkim oglądają i podziwiają obrazy, rzeźby, meble i ewentualnie przynoszą coś do domu. Toskańskie domy nie mają nic wspólnego z minimalizmem:). Na ścianach wisi obraz obok obrazu, lampy są często praktycznie rzeźbami, nakrycia na łóżka są kolorowe i we wzory. Przeważają zdobione meble z ciemnego drewna, na których króluje porcelana albo kolekcja lalek, a w kuchni znajdziemy talerze w malowane rośliny i kwiaty. Olbrzymią popularnością cieszy się handel z drugiej ręki, wszyscy wszystko sobie sprzedają lub wymieniają, począwszy od obcych osób po sąsiadki. Sama byłam świadkiem gdy podczas jednej z wizyt jedna pani kupiła w ciemno całą ... szafę, razem z jej zawartością, nie oglądając nawet wszystkiego w środku!:) Życie samo w sobie jest już tak skomplikowane, że nie warto podchodzić zbyt serio do tak błahych spraw jak zakupy. Oto co udało mi się upolować w przeróżnych miejscach, w tym miesiącu ....
Toskania ryneczkami stoi. Niesprawiedliwe byłoby jednak powiedzieć, że Włosi to materialiści albo puści konsumpcjoniści. Oni po prostu kochają wokół siebie piękno i na targach, rynkach, sklepikach przede wszystkim oglądają i podziwiają obrazy, rzeźby, meble i ewentualnie przynoszą coś do domu. Toskańskie domy nie mają nic wspólnego z minimalizmem:). Na ścianach wisi obraz obok obrazu, lampy są często praktycznie rzeźbami, nakrycia na łóżka są kolorowe i we wzory. Przeważają zdobione meble z ciemnego drewna, na których króluje porcelana albo kolekcja lalek, a w kuchni znajdziemy talerze w malowane rośliny i kwiaty. Olbrzymią popularnością cieszy się handel z drugiej ręki, wszyscy wszystko sobie sprzedają lub wymieniają, począwszy od obcych osób po sąsiadki. Sama byłam świadkiem gdy podczas jednej z wizyt jedna pani kupiła w ciemno całą ... szafę, razem z jej zawartością, nie oglądając nawet wszystkiego w środku!:) Życie samo w sobie jest już tak skomplikowane, że nie warto podchodzić zbyt serio do tak błahych spraw jak zakupy. Oto co udało mi się upolować w przeróżnych miejscach, w tym miesiącu ....
Sodini Braclet
Cristal Apple
Moschino Neckle
Warm stuff
Coccinelle Bag
Buon giovedi Gatti ...
Miłego czwartku Koty ...
Jaka piękna torba. Udane łowy:)
ReplyDelete:*dzięki Kocie!
Delete