spring makeup with cien it
Witajcie Kwiaty w przedzień wiosny! Czy u Was też już ćwierkają ptaki? Przez pewien okres życia, mieszkałam w parku, uwielbiałam wiosną wieczorem, otwierać okno i wsłuchiwać się w wiosenne melodie ... Dziś przygotowałam dla Was post, w którym zrobiłam lekki makeup na wiosnę, produktami z ... Lidla!:) Znalazłam jednak jedną perełkę, o której chciałabym opowiedzieć. Pewnie ją znacie, bo zauważyłam, że w internecie jest sporo szumu wokół tego zapachu ...
Benvenuti Fiori all'anteprima della primavera! Anche da Voi cantano gia' gli ucellini? Per un po' di tempo ho abitato in un parco, amavo aprire la sera la mia finestra e sentire le melodie primaverili ... Oggi ho preparato per Voi un post con il makeup leggero per la primavera con prodotti di ... Lidl!:) Ho trovato anche una perlina di cui volevo parlarvi. Forse la conoscete perche' come ho notato in internet si parla tanto di questo profumo ...
Benvenuti Fiori all'anteprima della primavera! Anche da Voi cantano gia' gli ucellini? Per un po' di tempo ho abitato in un parco, amavo aprire la sera la mia finestra e sentire le melodie primaverili ... Oggi ho preparato per Voi un post con il makeup leggero per la primavera con prodotti di ... Lidl!:) Ho trovato anche una perlina di cui volevo parlarvi. Forse la conoscete perche' come ho notato in internet si parla tanto di questo profumo ...
Suddenly Madame Glamour
Pewnie mogłabym sobie pozwolić na droższe perfumy, mam ich kilka flakonów, jednak dużą satysfakcję sprawia mi znalezienie perełek za kilka euro, dają mi tyle samo radości co ekskluzywne produkty. "Suddenly Madame Glamour" to zapach z Lidla, który pachnie identycznie jak Madmoiselle Coco Chanel, z tą różnicą że kosztuje tylko 5 euro. Zapach jest bardzo ładny, kwiatowy i super kobiecy, nosi się ponad osiem godzin, na ubraniach pozostaje dwa dni. Wiem, że to zabrzmi może dziwnie bo zapach jest z supermarketu, ale uwierzcie mi, nawet super wrażliwy nos nie zorientuje się, że Wasz zapach kosztował nieco ponad cztery euro:). Bądźmy rozsądne, nasz styl i klasa to nie suma kasy jaką na siebie wydajemy. Uwielbiam ten zapach i myślę, że będzie mi towarzyszyć przez całą wiosnę.
Probabilmente potrei comprarmi un profumo piu' costoso, ne ho parecchi anche a casa, ma e' una grande soddisfazione trovare un perlina di pochi euro, mi da tanta gioia come i prodotti esclusivi. "Suddenly Madame GLamour" e' un profumo di Lidl che ha lo stesso aroma di Mademoiselle Coco Cahen, con la differenza che costa solo cinque euro. Il profumo e' super carino, floreale e femminile. Dura otto ore e sui vestiti due giorni. So che forse suona strano che abbiamo un profumo dal supermercato, ma credetemi, nemmeno un naso super sensibile e attento si accorgera' che il Vostro profumo costava poco piu' di quattro euro:). Siamo ragionevoli, il nostro stile e la classe non la fa la somma dei soldi che spendiamo. Adoro questo profumo e penso che mi accompagnera' per tutta la primavera.
Cien Waterproof Mascara
W niebieskim opakowaniu znajduje się wodoodporny tusz do rzęs za dwa euro. Uważam, że jest świetny: ma gumową szczoteczkę która dobrze rozdziela rzęsy, wydłuża je i delikatnie pogrubia. Sprawdza się w wiosennej temperaturze i nie spływa z oczu. Brawo!
In una confezione blu si trova questo rimmel waterproof di due euro, lo trovo ottimo! Ha una spazzola di gomma che separa bene le ciglia, le allunga e le volumizza leggermente. Ce la fa nelle temperature primaverili e non va via dagli occhi. Bravo!
Cien Lipstick
Kolejna fajna pomadka z Lidla, w odcieniu "Pink Fuchsia". To intensywny jasny róż, w stylu lalki Barbie. Pasuje każdej kobiecie, zarówno tej która ma ciemne jak i jasne włosy.
Un altro carino rossetto di Lidl, questa volta "Pink Fucsia". E' un rosa intenso, un po' stile Barbie. Andra' bene su ogni donna, sia con i capelli castani, sia biondi.
Cien Eyeshadow
O waniliowym cieniu pisałam w poście wczoraj, dzisiaj prezentuję Wam niebieski: "Blu Sapphire", czyli szafirowy błękit. Na oczach jest raczej delikatnym granatowym. Nałożyłam go szerokim pędzelkiem na powiekę, cienkim obrysowałam dół oka. Dodałam akcenty waniliowego koloru i wyszło bardzo fajne oko na wiosnę;). Na twarz nałożyłam podkład "Natural Beige" tej samej marki.
Di questo ombertto Vi ho scritto gia' ieri, oggi ne presento un altro colore, questa volta il "Blu Sapphire". sugli occhi e' un delicato blu scuro. L'ho messo con il pennello largo sulla palpebra, con il pennello fine ho fatto la linea sotto. Ho aggiunto degli accenti color vaniglia e si e' creato un bellissimo occhio per la primavera;). Sul viso ho messo il fondotinta "Natural Beige" dello stesso marchio.
Dobrego tygodnia Koty! Niech będzie to piękna i kolorowa wiosna!:)
Zostawiam Was z włoską, wiosenną melodią. Niech żyje wiosna!
Buona settimana Gatti! Vi auguro una primavera bellissima e colorata!:)
Vi lascio con una melodia italiana, viva la primavera!
0 comments commenti: