sabato in Tuscany
Choć powinnam dziś rano iść do pralni, była tak piękna aura, że wybrałam się na spacer. Nie ,nie do żadnego miasta numer 1 w rankingach pod względem "piękności" (uważam takie konkursy za dość zabawne:), nie odwiedzam też miast przepełnionych turystami (nie znajduję przyjemności "spacerowania" w tłumie). Pojechałam do miasteczek obok, które nazywają się Bientina i Pontedera ... Oczywiście pojechała ze mną moja Obag;) ...
Anche se la mattina dovevo andare in lavanderia, il tempo era cosi bello che sono andata a fare una passeggiata,ma no, non in una citta' popolare, numero 1 nei ranking di bellezza (i concorsi cosi li trovo ridicoli). Non visito nemmeno le citta' piene di turisti (non trovo piacere nel camminare nella folla). Sono andata qui vicino. A Bientina e Pontedera ... Ovviamente e' andata con me la mia OBag.
Odpoczęłam pod fontanną w centrum miasta ...
Mi sono riposata vicino alla fontana nel centro della citta' ...
Powzdychałam pod witryną sklepu jubilerskiego ;) ...
Ho lasciato tanti sospiri davanti alla vetrina di una bigiotteria ;) ...
próbowałam nie zjeść od razu czekoladek, które kupiłam na długie jesienne popołudnia ...
Ho provato a non mangiare subito i cioccolatini, che mi sono comprata per le lunghe serate
autunnali ...
Przeczytałam jesienny repertuar "Teatru Wyzwań" ...
Ho letto il programma al "Teatro delle Sfide" ...
W drodze powrotnej zatrzymałam się na jarmarku i kupiłam kolorowy wazonik kwiatów, wykonanych przez artystkę, która przyjechała aż z Turynu ...
Al ritorno mi sono fermata al mercatino, dove ho comprato un vasetto con dei fiori, fatti da una artista arrivata dalla lontana Torino ...
Miłego popołudnia ...
Pięknie i jak zwykle klimatycznie! :) pozdrawiam
ReplyDelete:* Dziękuję
ReplyDelete