book

8.7.15 PMC 4 Comments


Muszę Wam szczerze przyznać, że nigdy nie szalałam na punkcie dzieci. Co innego jeśli chodzi o psy. Jestem prawdziwą fanką czworonożnych stworzeń i mam nadzieję, że w przyszłości będę ich miała trójkę. Z czasem przekonałam się, że lojalny i wierny może być tylko pies. Przestałam się łudzić, że w dorosłym życiu przyjaźnie z innymi ludźmi są bezwarunkowe i szczere. Wiarę w istnienie wartości takich jak wierność, lojalność oraz bezwarunkowa miłość w momentach zwątpienia pokazuje mi pies. Sama posiadałam dwa psiaki: w dzieciństwie mieliśmy kundelkę o imieniu Maxi, a w dorosłym życiu z jednym z moich chłopaków mieliśmy pieskę o imieniu Figa. Niestety gdy nasze drogi się rozeszły, musiałam rozstać się też z Figą. Szczerze Wam wyznam, że dużo bardziej cierpiałam po jej utracie, niż po utracie narzeczonego. Z tego co wiem, bardzo szybko się pocieszył. Mam nadzieję, że również Figa ...

Vi confesso onestamente che non sono mai "impazzita" per i bambini. Altra cosa e' se si parla di cani. Sono davvero una grande fan di queste creature su quattro zampe e spero che nel futuro ne avro' tre. Con il tempo ho scoperto che leale e fedele puo' essere solo il cane. Ho smesso di illudermi che nella vita adulta esistano amicizie incondizionate e oneste. La fede che esistono valori come: fedelta', lealta' e amore incondizionato nei momenti di dubbio me li mostra sempre e solo il cane. Nella mia vita avevo l'onore di avere due cani. Nell'infanzia avevamo una canina che si chiamava Maxi e nella vita adulta avevo la canina Figa "il bambino" mio e del mio ex fidanzato. Vi diro' onestamente che soffrivo molto di piu' per la separazione con Figa che con lui, che per quanto ne so e' consolato molto velocemente. Spero che anche la mia Figa ...

Dziś przychodzę do Was z kolejną książką, która moim zdaniem jest godna uwagi. To światowy bestseller przetłumaczony na 28 języków, sprzedany w ilości ponad 25.000 egzemplarzy w USA. Myślę tu o książce "Sztuka ścigania się w deszczu" autorstwa  Gartha Steina, choć tak naprawdę autorem tej książki jest pies ...

Oggi vengo a Voi con un altro libro che secondo me vale la pena leggere. E'un bestseller tradotto in 28 lingue, venduto nel numero di 28.000 copie negli USA. Mi riferisco al libro di Garth Stein, al suo "L'arte di correre sotto la pioggia", anche se il vero autore di questa opera e' Enzo, il cane ...


Czasem w naszym życiu pada deszcz. Bywa że pada całe życie. Zdarza się, że przez cały czas walczymy z chorobą lub pustką po śmierci ukochanej osoby. W takiej sytuacji znalazł się Denny, bohater książki, jego żona umiera na raka, ryzykuje również utratę pracy, a w Jego życie wkracza totalne zagubienie, smutek i chaos. Bóg zsyła mu wtedy Enzo: sympatycznego super psa: Enzo. Bo Enzo opowiada o swoim życiu i życiu ludzi ze swojej perspektywy. Cierpi, że został zesłany na świat w futrze i na czterech łapach w dodatku bez kciuka ale głęboko wierzy, że gdy będzie dobrze się sprawował w przyszłym życiu wróci i ponownie spotka swojego właściciela ale będzie już wtedy w ludzkim wcieleniu ...

A volte nella nostra vita sta piovendo. A volte piove per tutta la vita. Succede che per tutto il tempo proviamo di combattere qualche malattia, o riempire il vuoto che sentiamo dopo la morte di una persona per noi importante. In una situazione cosi si e' trovato Denny, il protagonista del libro. Sua moglie muore per un tumore, rischia di perdere il lavoro e la sua vita diventa il regno della tristezza e del caos totale. Grazie a Dio ha Enzo, un simpaticissimo super cane. Enzo e' un super cane cosciente che e' stato mandato nel mondo in quattro zampe senza pollice, tanta pellicia e con tanti ostacoli fisici che gli ha regalato Madre Natura. Enzo crede profondamente che se sara' bravo nella prossima vita tornera' ad incontrare il suo proprietario nel corpo umano ...


Powieść opowiada też o dążeniu do celu. O tym, że trzeba i warto mieć w życiu cel i walczyć o jego osiągnięcie, mimo padającego w naszym życiu deszczu bez oczekiwania na to, że wyjdzie słońce. Bo nie mamy na to czasu.

Questo romanzo racconta anche che e' importante avere uno scopo nella vita e fare tutto il possibile per raggiungerlo. Nonostante piova sempre. Non possiamo aspettare che uscira' il sole, perche' non abbiamo il tempo ...


To ciepła, wzruszająca, mądra oraz śmieszna (Enzo uważa że z oczu podobny jest do  Georga Clooney’a:)) opowieść o tym co w życiu najważniejsze, o sile walki, wiary w dobry koniec wszystkich złych wydarzeń. Miałabym ochotę powiedzieć Enzo tylko jedną rzecz: nie zmieniaj się,pozostań psiakiem, nie marz o "człowieczeństwie", nie warto ...

E' un libro caldo, commuovente, saggio e buffo (Enzo crede d'avere occhi profondi come George Clooney:)), un racconto di vita e delle cose piu' importanti. Racconta anche della forza e della fiducia che tutte le storie maledette finiranno bene. Avrei voglia di dire a Enzo solo una cosa: non diventare umano, rimani cane, non sognare di "umanita'", non ne vale la pena ...


 Figa - z oczu i charakteru podobna do Baśki Wołodyjowskiej!:)
Figa - dagli occhi e il carattere simile a Baska Wolodyjowska (piccola peste:)


 :)

4 comments:

  1. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Myślę tylko, że jest mi bardzo miło gdy piszesz i dziękuję za piękny komentarz:) pozdr

      Delete
  2. to może być ciekawa lektura - dzięki za propozycje ^_^

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ależ proszę i serdecznie pozdrawiam!:)

      Delete