Hi april!

1.4.17 PMC 2 Comments


Witajcie w kwietniu! Życie jest piękne, za to świat urządzony średnio, dlatego nie będzie dziś na moim blogu Prima Aprilisowych żartów, bo żyjemy w czasach, kiedy najbardziej absurdalna i niedorzeczna rzecz często okazuje się być, niestety prawdą. Zabiorę Was za to na krótki spacer po okolicy. Dziś rano, jak zawsze w sobotę wyruszyłam po sprawunki;). Tym razem zamiast mozarelli pojechałam po czerwone wino, parmezan i spaghetti. Wiosenna Toskania jest coraz bardziej zielona. Przywitałam się ze Światem, pomachałam Słońcu i wyruszyłam przed siebie ...

Benvenuti in aprile! La vita e' bella, e' vero ma il mondo e' fatto male, per questo motivo non ci saranno sul mio blog gli scherzi per il primo aprile, perche' viviamo tempi in cui le cose piu' assurde e senza senso si rivelano purtroppo come la verita'. Vi portero' per una breve passeggiata qui vicino. Stamattina, come ogni sabato, sono andata a fare i miei giri;). Questa volta non sono andata a prendere la mozzarella, ma vino rosso, parmigiano e spaghetti. La Toscana in primavera e' sempre piu' verde. Ho detto: Bungiorno al mondo, ho salutato il Sole e sono andata avanti ...



Przystanek na cukierka! Którego chcesz?
Fermata per dolcetto! Quale vuoi?





 Zawsze gdy mijam pola z oliwkami, mam ochotę w nich zanurkować ... ;)
Sempre quando passo vicino agli alberi con olive ho voglia di nuotare dentro i campi ...;)



Czas ucieka ...
Il tempo scappa.

UUuuuu ...

OK, trochę się zagapiliśmy na świat i sklep z parmezanem zamknięto. Cóż, spróbujemy jutro!:) Miłego weekendu Koty!

OK, abbiamo ammirato il mondo un po' troppo e il negozio era chiuso. Beh, c'e' sempre domani!:) Buon weekend Gatti!



:*

2 comments:

  1. Zdjęcie okratowanego okienka w towarzystwie zielonych gałązek - super, a krajobrazy wiosennej Toskanii bajkowe :)Pozdrawiam

    ReplyDelete