Celeste

23.6.18 PMC 4 Comments


Ciao Gatti! Adoro guardare il "celeste", il cielo azzurro, ormai estivo. I miei posti hanno tanti volti. Le Piagge il venerdi pomeriggio e la sera sono un posto molto intimo e tranquillo. Si trovano la' i miei Gatti. Chi sono i miei Gatti? C'e' una regola non scritta che il venerdi sera e il pomeriggio vengono Gatti che hanno una vita in salita. E cosi troveremo un ragazzo con il deambulatore, una ragazza sulla sedia a rotelle, un ragazzo di dieci anni che riesce muovere solo gli occhi e il mio preferito Signore non vedente. E' molto bravo e con energia cammina per tutto il parco con il suo bastone. E' letteralmente ovunque. Io non sempre ho le forze per frllr lunghe passeggiate: Lui ha le mie gambe io ho i Suoi occhi. Di questi istanti non faccio mai le foto ... tutti i quadri piu' importanti li ho sempre nel cuore, non nell'obiettivo. Scusate per ieri, ma so che mi capirete. La prossima volta Vi mandero' un fax;).

Hej Koty! Uwielbiam gapić się w "celeste" czyli błęktne i letnie już niebo. Moje miejsca, mają wiele twarzy. Le Piaggie w piątek po południu i wieczorem są miejscem bardzo intymnym i spokojnym. Znajdują się tam wtedy moje Koty. Kim są moje Koty? Panuje niepisana zasada, że w piątek po południu i wieczorem przychodzą Koty, które mają pod górkę. I tak znajdziemy chłopaka z chodzikiem, dziewczynę na wózku, dziesięcioletniego chłopca, który może poruszać tylko oczami oraz mojego ulubionego Pana, który nie widzi. Jest bardzo dzielny i dziarsko maszeruje przez cały park ze swoją laską. Jest dosłownie wszędzie. Ja nie zawsze mam siły na długie spacery, On ma moje nogi, ja mam Jego oczy. Nigdy nie robię wtedy zdjęć ... wszystkie najważniejsze obrazy mam zawsze w sercu, nie w obiektywie. Przepraszam za wczoraj, ale wiem że mnie zrozumiecie. Następnym razem wyślę Wam fax;).

Il sabato mattina e' tutta un'altra favola. Sulle stradine incontreremo podisti, sportivi, bimbi che urlano, cani che abbaiano e qualche tipo che neccessariamente vuole conoscermi (ma al momento giusto arriva sempre Fede;), andiamo insieme a fare una passeggiata di sabato mattina:). Prima pero' ci fermiamo in edicola ...

W sobotę rano, czyli dziś to już inna bajka. Na wybiegu spotkamy biegaczy, sportowców, wrzeszczące dzieci, szczekające psy, jakiegoś typa, który koniecznie che mnie poznać (ale wtedy zjawia się Fede;), chodźmy razem na spacer w sobotni poranek:). Najpierw wpadniemy do kiosku ...

Il mio Gatto italiano preferito! Ciao Marcello!:)
Mój ulubiony włoski Kot! Ciao Marcello!:)

Leggo un romanzo di me. Thiller erotico.
Czytam powieść o sobie. Thiller, erotyk.
;)

Gatti, Vi svelo un segreto, perche' mangio il gelato alla fine della paseggiata? Perche' la meta' mi finisce addosso ... ;) Quando mangio praticamente ho sei anni e centinaia di chilogrammi di vestiti da pulire ... (aaa). Delizia Azzurra che sa un po' di Puffo per tutti!

Koty, zdradzę Wam sekret, dlaczego jem lody pod koniec spacerów? Bo zawsze mam ich połowę na sobie ... ;) Gdy jem praktycznie mam sześć lat i co tydzień sto kilo szmat do prania ... (aaa).
Smerfowy delizioso dla wszystkich!

Pisa.

E' il momento di tornare a casa Gatti ...
Czas wracać do domu Koty ...

Le persone sono come le navi. Alcune non sono mai uscite dal porto ...
Altre hanno attraversato i mari.
Casa, il posto dove abita l'amore.
A domani Gatti, buona serata :*

Ludzie są jak statki. Niektóre nigdy nie opuściły swoich portów ...
Inne przepłynęły całe morza.
Dom, miejsce gdzie mieszka miłość.
Do jutra Koty, miłego wieczoru :*

4 comments:

  1. Piękna dama w kapeluszu:)To był na pewno miły dzień i życzę jak najwięcej takich. A lody są jak wisienka na torcie na koniec letnich zdjęć.Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję :* Dama jak cholera;), pozdrawiam!:)

      Delete
  2. Jakie świetne te materiałowe torby, super. Pozdrawiam:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki, nie podam marki torebki, bo jej nie ma, dorwałam ją w sklepiku vintage:), pozdr

      Delete