Summer evening makeup

29.6.18 PMC 3 Comments


Ciao Gattini! La migliore giornata della settimana e' iniziata per me in modo traumatico ... la mattina avete sentito della plastica bruciata e parolacce in italiano? Ero io:). Si e' bruciato il nostro frigorifero! A nessuno e' successo nulla, ma l'azione di evacuazione del frigorifero e del congelatore non e' niente di gradevole;). Ricordate Gatti malati - la migliore riabilitazione e' "la vita normale";). Saluto anche tutte le casalinghe, e con nostalgia mi ricordo i tempi in cui mettevo la mattina il rossetto e andavo a stare dietro una scrivania. Essere la Signora di casa e' il mestiere piu' duro e faticoso che conosco. Ma non e' niente per noi Gatti, con il sorriso sulle labbra ho fatto tutto il lavoro e mi sono autopremiata con un barattolo di cioccolata. E ho preparato un post per Voi:). La pittrice non perfetta, cioe' io, forse Vi ispirera' a creare il trucco per le serate estive o per il pomeriggio. Per l'idea sui colori ho consultato alcune Italiane di vent'anni, percio' possiamo essere sicure che saremo alla moda;). Ecco cosa ho dipinto ...

Hej Kotki! Najlepszy dzień tygodnia, rozpoczął się dla mnie dość traumatycznie ... czy rano czuliście spalony plastik i przekleństwa po włosku? To byłam ja:). Spaliła nam się lodówka! Nikomu nic się nie stało, ale akcja ewakuacji lodówki oraz zamrażarki nie należy do najprzyjemniejszych;). Pamiętajcie chore Koty, - najlepsza rehabilitacja to tak zwane normalne życie;). Pozdrawiam również wszystkie Panie domu, z rozrzewnieniem przypominam sobie czas, gdy nakładałam pomadkę na usta i jechałam, aby siedzieć za biurkiem. Bycie Panią domu, to najtrudniejsza i najbardziej męcząca praca jaką znam. Ale co to dla nas Koty, z przyklejonym uśmiechem na twarzy wykonałam całą pracę przyznając sobie nagrodę w postaci batonika. I przygotowałam dla Was post:). Malarka niedoskonała czyli ja, być może zainspiruje Was makijażem na letni wieczór lub popołudnie. Pomysł na kolory konsultowałam z dwudziestoletnimi Włoszkami, więc można być pewnym, że jest na czasie;). Oto co zmalowałam ...
Face
Nude Matte, Fluid Makeup spf20, Avon Mark
Nude Matte Cream Conclear, Fair, Avon Mark
Match Stix, Yacht Life, Fenty Beauty,
Cien Bronzing Stick, Travel lover, Essence
Perfect eye makeup Primer, Cien
Liquid Conclear, Medium, Cien
Dual Glow Cheek, Beach Babe, Avon Mark

OK, non e' poco lo so, ma basta mettere una piccola quantita' dei prodotti per modellare il viso. Sulle palpebre ho spalmato la base per gli ombretti, sul viso ho messo due gocce di fondotinta. Le guance le ho sottolineate con il blush e il bronzer in stick. La zona sotto gli occhi e vicino alle sopracciglia l'ho illuminata con il correttore illuminante.

OK, jest tego sporo, ale chodzi o to, aby nakładać niewielką ilość kosmetyków do modelowania twarzy. Na powieki nałożyłam bazę pod cienie, na twarz dwie kropelki podkładu. Policzki podkreśliłam różem i bronzerem w sztyfcie. Strefę pod oczami oraz pod łukiem brwiowym rozjaśniłam korektorem i rozświetlaczem.

Eyes
Eye Impressionist 8in1 wet&dry eyeshadow palette, Avon Mark
Perfect Brow Sculpting Pencil, Avon Mark
True Ultra Volume Lash Magnify Mascara

Ho sentito che l'arancione e l'oro sono colori di questa estate. Ho scelto queste due tonalita' mettendo l'oro vicino alle sopracciglia e l'arancione sulla palpebra.
Podobno pomarańczowy i złoty to "must" tego lata. Z paletki wybrałam właśnie te dwa odcienie, złoty nakładając pod brwi, a pomarańczowy na powieki.

Lips
Astra Hydra Lipstick, Brick Fever
Lip Liner, Color Sensational, Choco Pop
Lagerfeld Lipbalm

Ho sottolineato le labbra con la matita e ho messo il rossetto. Alla fine ho dato un tocco di balsamo labbra per volumizzarle.
Usta obrysowałam kredką i nałożyłam pomadkę. Aby nieco je powiększyć na sam koniec dodałam odrobinę balsamu do ust.

Buon pomeriggio Gatti, noi certamente dovremo trovare un nuovo frigorifero ... Quando visito i negozi RTV AGD non capisco proprio nulla ...
Miłego popołudnia Koty, my pewnie będziemy szukać nowej lodówki ... Gdy chodzę to sklepów RTV AGD nie rozumiem absolutnie nic ...
Life is beautiful;).

3 comments:

  1. Rozmarzyłam się patrząc na zdjęcie tej ślicznej torebki z kosmetykami w środku. Kiedy byłam małą dziewczynka i miałam już swoje pierwsze "dorosłe torebki", (czyli takie same jak moje dorosłe kuzynki ;)) ładowałam do nich kupione w kiosku pomadki, jakiś notes i niedziałającą komórę. Dumnie z nimi paradowałam i wyobrażałam sobie, że tak wygląda zawartość torebki każdej dorosłej kobiety. Miałam nadzieję, że kiedy sama będę dorosła zawsze będę mogłam mieć przy sobie wszystkie swoje kosmetyki, może jakąś książkę i kalendarz, który zawsze kojarzył mi się z poważnym stanowiskiem pracy. Dziś mając 22 lat torebka służy mi głównie do dźwigania w niej drugiego śniadania, notatników niezbędnych na wykłady i zakupów spożywczych, kiedy zapomną siatki. Nie wspomnę już o wiecznym chaosie, który w niej panuje i kiedy znajdę w końcu te przeklęte klucze uśmiecham się do moich dziecięcych marzeń ;D Mimo to zgadzam, że life is beautiful, chociażby z tego powodu, że zawsze możemy wrócić do wspomnień. Piękny makijaż, pozdrawiam serdecznie ;)

    ReplyDelete
  2. Kochana, dziękuję za odzew:), walizeczkę na kosmetyki: bo tak było napisane, znalazłam za całe 5euro w vintage shopie. Zabrałam ją, bo ja gdy byłam mała miałam podobną czerwoną walizkę, do której pakowałam się na wakacje: kredki, karty do gry i jeden miś i jechałam na wieś do mojej prababci. Przez dwa bite miesiące bawiłam się tym jednym misiem, zastanawiając się czemu nie spakowałam żadnej lalki. Po sezonie, nie mogliśmy na siebie z misiem patrzeć;). Dziękuję za miłe słowa o makijażu, nadal jeszcze duuużo się muszę nauczyć;), pozdrawiam Cię super serdecznie!:)

    ReplyDelete
  3. PS. Jak to pięknie mieć 22 lata ... :)))

    ReplyDelete